Jeśli chodzi o ceny mieszkań w 2021 roku, analitycy rynku nieruchomości spodziewają się przede wszystkim stabilizacji cenowych. Możliwy jednak będzie również wzrost cen niektórych nieruchomości. W związku z tym w konsekwencji koronawirusa wcale nie musi być taniej.
Spore zamieszanie na rynku nieruchomości, którego przyczyną jest pandemia koronawirusa, sprawiło, że mniej osób zaciąga kredyt mieszkaniowy i wydaje swoje oszczędności na inwestycje w nieruchomości. Warto jednak zaznaczyć, że obecnie może to być najlepszy czas na zainwestowanie kwoty w dość pewną lokatę, którą będzie mieszkanie. Ceny mieszkań w 2021 roku będą bowiem wzrastać, przede wszystkim w związku ze wzrostem kosztów budowy.
Czas na inwestycję
Rynek nieruchomości w 2020 roku miał cechować się sporym osłabieniem cen nieruchomości każdego rodzaju. Jednak po znacznym tąpnięciu, które nastąpiło w pierwszym kwartale, sprzedaż mieszkań zaczęła rosnąć z każdym miesiącem. Kryzys związany z pandemią koronawirusa i przymusowym zamknięciem Polaków we własnych domach dotknął przedstawicieli niemal każdego sektora gospodarki. Branża nieruchomości ucierpiała jednak z tego powodu w sposób obecnie niezauważalny. Ceny mieszkań w 2021 roku będą zatem nadal utrzymywały się na stałym poziomie lub nieco wzrosną.
Wielu klientów uznało jednak, że czas pandemii może być najlepszy na inwestycję. W niepewnej rzeczywistości nie warto zwlekać z kupnem nieruchomości i oczekiwać, że dostępne będą coraz to lepsze oferty. Możliwe było również skorzystanie z niezwykle niskiego oprocentowania, a kredyt hipoteczny, mimo iż niełatwo, to był możliwy do zdobycia. Obecnie dane przedstawiane przez Narodowy Bank Polski wskazują, że sytuacja na rynku hipotecznym wróciła do stanu sprzed pandemii.
Ceny obecnie nie spadają. Plasują się na stosunkowo stałym poziomie. Ceny transakcyjne dotyczące nieruchomości od dewelopera wzrosły we wszystkich grupach miast. Prognozuje się ponadto ich dalszy wzrost. Związany jest on przede wszystkim z podniesieniem kosztów budowy nowych nieruchomości. Od stycznia 2021 roku obowiązują nas nowe, rygorystyczne wymagania co do energooszczędności budynków. Wznoszenie nowych budynków stanie się droższe także ze względu na obowiązujące standardy techniczne i plany utworzenia Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego.
Również mieszkania z rynku wtórnego mają obecnie wysoką wartość. Indywidualni sprzedający nie są skłonni do promocji czy wyprzedaży. Zwykle nie zależy im na czasie – mogą do skutku czekać na właściwego klienta, który zaspokoi ich potrzeby finansowe. Samodzielna sprzedaż nieruchomości w 2021 roku może okazać się zatem dobrym krokiem.
Ceny mieszkań w 2021 roku
Według danych banku centralnego, jakie opublikowane zostały w grudniu ubiegłego roku, wynika, że za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego najwięcej zapłacić musimy w Warszawie (ponad 10 tys. złotych). Na kolejnych miejscach uplasowały się takie miejscowości jak: Wrocław, Kraków, Poznań oraz Łódź. W przypadku rynku wtórnego ceny za metr kwadratowy mieszkania nie przekroczyły 10 tys. złotych.
Mimo iż możliwe jest, że ceny mieszkań w 2021 roku wzrosną, to nie zauważa się znacznego spadku popytu na nie. Aż 2/3 sprzedawanych nieruchomości to budynki inwestycyjne – kupowane w celach zarobkowych. Sprzedaż nieruchomości w 2021 roku nadal cechuje inwestycyjność. Co więcej, obecnie łatwiej niż w 2020 roku pozyskać kredyt hipoteczny. Banki zmniejszyły bowiem kwotę koniecznego wkładu własnego. Dlatego też ciągle dostępne są wyjątkowo tanie oferty pożyczek. Podaż obecnie nie nadąża za popytem, na rynku nieruchomości brakuje lokali mieszkalnych o pożądanych parametrach. Największym wzięciem cieszą się bowiem kawalerki i niewielkie mieszkania dwupokojowe. Członkowie rodzin o większych potrzebach wolą obecnie kupić lub wybudować własny dom. Kupujący częściej wybierają mieszkania z ogródkiem, tarasem, balkonem lub zlokalizowane w pobliżu terenów zielonych.
Prognozy są optymistyczne dla deweloperów i sprzedawców indywidualnych. Nie znaczy to jednak, że nie mogą się one zmienić. Sytuacja na rynku pracy nadal jest bowiem niepewna. Nie wiadomo, jak będzie się ona przedstawiała w trzecim i czwartym kwartale. Wysuwanie tak daleko idących hipotez byłoby ryzykowne i obarczone dużym prawdopodobieństwem błędu.
Rozwarstwienie trendów cenowych
Rozwarstwienie trendów cenowych na rynku nieruchomości 2021 będzie jedną z najbardziej widocznych konsekwencji trwającej pandemii koronawirusa. Jedne mieszkania będą zatem stale drożeć, podczas gdy inne – tanieć. Ciągle jednak inwestowanie w nieruchomości będzie jednym z najlepszych sposobów lokowania swoich oszczędności. W przeprowadzonych dotychczas badaniach wykazano, że ponad połowa pośredników nieruchomości spodziewa się w 2021 roku znacznej stabilizacji cenowej, a wobec tego również i korekty cen. Codziennie sytuacja na rynku zmienia się, wobec czego jest on nazywany jedną z najbardziej dynamicznych gałęzi polskiej gospodarki. Liczby, statystyki i modele nie odzwierciedlają rzeczywistości, jednakże obecnie nie zauważa się czynników, które miałyby zagrozić jego stałej pozycji.