Wyszukiwarka

0 zł do 2 000 000 zł

Znaleziono 0 wyników. Jeżeli chcesz zobaczyć wyniki kliknij tutaj
Wyszukiwarka

0 zł do 2 000 000 zł

znaleziono 0 wyników
Wyniki twojego wyszukiwania

Rynek nieruchomości w 2020 roku – czego się spodziewać?

Opublikowano przez: Anna Wyka dnia 15 stycznia 2020
| 0

Rynek nieruchomości w 2020 roku raczej nie będzie łaskawy dla kupujących. Szacuje się, że podrożeją nie tylko mieszkania z rynku pierwotnego, ale i ceny gruntów oraz materiałów budowlanych. Czy w związku z tym zaobserwujemy wśród Polaków spadek zainteresowania zakupem własnego M?

Sukcesywnie maleje liczba dostępnych mieszkań na rynku wtórnym. Nie budujemy nowych domów, które sprzedawane mogłyby być na rynku pierwotnym. Te, które powstają, zarezerwowane są dla uczestników programów rządowych (m.in. Mieszkanie Plus). Nowe budownictwo, zwiększony standard, kosztowne materiały budowlane – to wszystko wpływa bezpośrednio na cenę mieszkań i domów. Rynek nieruchomości w 2020 roku czeka wiele wyzwań. Będzie drożej – to wiadomo nie od dziś. Jednak będziemy również więcej zarabiać. Czy prognozy są zatem tak jednoznaczne?

Rynek nieruchomości w 2020 roku – prognozy

Ceny mieszkań dostępnych na rynku  wtórnym i pierwotnym w pierwszym kwartale roku 2020 wzrosną w porównaniu z ich wartościami z końcówki roku 2019. Wszystko to za sprawą zmniejszającej się ich dostępności, wzrostu standardów, trudności w uzyskiwaniu pozwoleń związanych z budową i komplementowaniem wymaganych dokumentów. Na wzrost ceny budynków ma również wpływ pozytywna sytuacja na rynku pracy. Mowa tu o zmniejszającym się bezrobociu, zwiększonym wynagrodzeniu podstawowym oraz niskich stopach procentowych. W związku z tą korzystną sytuacją wielu inwestorów decyduje się właśnie teraz sprzedać posiadane przez siebie nieruchomości, by zyskać na nich jak najwięcej. Sprzedaż mieszkań w 2019 roku odbywała się w miarę równomiernie przez cały rok. W 2020 możemy natomiast prognozować wzrost tej liczby w pierwszym kwartale. Rynek nieruchomości w 2020 roku będzie zatem dynamicznie się zmieniał.

Narodowy Bank Polski prognozuje spowolnienie polskiej gospodarki, co wraz z rosnącą inflacją i niskim oprocentowaniem lokat bankowych skutkować będzie wzrostem cen nieruchomości. Jeśli spowolnienie to będzie wyższe, niż się spodziewamy, zmusi ono banki do zwiększenia wartości stóp procentowych. Wtedy nie każdego będzie stać na kredyt hipoteczny, w związku z czym popyt na nieruchomości znacznie spadnie.

Drożejące koszty produkcji powodują wzrost kosztów budowy. Ponadto praca firm budowlanych wyceniona zostaje już na ćwierć wartości kosztów budowy całego domu. W związku z tym powstaje mniej inwestycji, które moglibyśmy zakupić. Co więcej, brakuje nam również atrakcyjnych gruntów, na których moglibyśmy rozpocząć te budowy.

Skąd wziąć pieniądze?

Ponieważ ceny nieruchomości w 2019 roku były o wiele niższe niż obecne przewidywania, musimy zastanowić się nad bezpiecznymi źródłami pozyskiwania funduszy na ten cel. Najlepiej oczywiście, jeśli posiadamy gotówkę lub możemy liczyć na pomoc przyjaciół, lub rodziny. Wielu młodych ludzi nie ma jednak na swoich kontach ani dużych sum pieniędzy, ani możliwości pozyskania darowizny czy pożyczki od bliskich. Czy w związku z tym tracą oni szansę na posiadanie własnego lokum? Oczywiście, że nie.

Jedną z popularniejszych możliwości szybkiego pozyskania pieniędzy na budowę lub kupno domu czy mieszkania jest kredyt hipoteczny. Niskie stopy procentowe i atrakcyjne oferty bankowe – to główne powody coraz częstszego sięgania Polaków po pieniądze banku. Duża dostępność kredytów mieszkaniowych jest jedną z bezpośrednich przyczyn stale wzrastającego popytu na mieszkania i domy na sprzedaż. Według statystyków najczęściej zgłaszamy się do banku po kredyt w wysokości około 280 tysięcy złotych.

Osoby, których portfele są mniej zasobne lub które nie mają zdolności kredytowej, powinny zdecydować się na kupno nieruchomości w dalszych dzielnicach lub na obrzeżach miast. Nie tylko atrakcyjna cena przyciąga tam inwestorów. To właśnie w takich miejscach liczyć możemy również na dostępność zieleni, terenów rekreacyjnych, większy spokój i ciszę. Spokojne sąsiedztwo jest obecnie na wagę złota. Z drugiej strony, deweloperzy i inwestorzy lubią kupować nieruchomości znajdujące się w centrum miasta ze względu na takie zalety jak: dostępność, bliskość sklepów i punktów usługowych, różnorodność rozrywek.

Dobra inwestycja

Mieszkania na sprzedaż zawsze będą cieszyły się dużym zainteresowaniem inwestorów. Bez względu na swoją cenę stanowią pożądany obiekt inwestycyjny. Ponieważ ich wartość z roku na rok wzrasta, nie sposób nie korzystać z nadarzającej się okazji. Zwłaszcza jeśli posiadamy określoną, potrzebną ilość gotówki. Warto skorzystać również z ostatniej szansy i wybudować dom jeszcze w 2020 roku. Już rok później obowiązywać nas będą bowiem nowe, zaostrzone przepisy dotyczące wymagań technicznych, które mają spełniać nowo wybudowane nieruchomości.

W działkach budowlanych i mieszkaniach tkwi ogromny potencjał, który stosunkowo łatwo wydobyć. Rosnące ceny nowych mieszkań pociągają za sobą wzrost cen nieruchomości pochodzących z rynku wtórnego. Zyskać można zatem w obu przypadkach. Co więcej, posiadając działkę w atrakcyjnej okolicy, możemy uważać się za właścicieli pewnego rodzaju rarytasu. Obecnie brakuje bowiem wolnych działek w dobrych lokalizacjach. Rynek nieruchomości w 2020 roku nie zawsze będzie jednak sprzyjał inwestycjom. Rok ten ma być dla nich czasem regulacji i klarowania się sytuacji na rynku nieruchomości na najbliższe lata.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

502 601 458