Osiedle zamknięte czy otwarte – co stanowi lepszy wybór dla kupujących i wynajmujących? To pytanie, które często nurtuje potencjalnych mieszkańców i inwestorów. Oba rozwiązania mają swoje unikalne cechy, które mogą stać się ich atutami lub wadami, zależnie od potrzeb, oczekiwań i możliwości klientów. Z jednej strony bezpieczeństwo i wysoki poziom prywatności, z drugiej – otwartość i integracja społeczna. Wybór nie jest zatem ani prosty, ani jednoznaczny.
Na polskim rynku mieszkaniowym osiedla zamknięte królują już od lat 90. XX wieku. Choć uległy spowszednieniu, nadal pozostają synonimem luksusu oraz wysokiej dbałości o prywatność i bezpieczeństwo mieszkańców. Stojąc przed możliwością zakupu lub wynajmu mieszkania, wielu klientów zastanawia się nad tym, czy wybrać osiedle zamknięte, czy otwarte. Warto pamiętać o tym, że w podjęciu ostatecznej decyzji pomóc mogą specjaliści branżowi. Pośrednicy nieruchomości posiadają wiedzę i doświadczenie, które ułatwiają im fachowe doradztwo na temat różnorodnych inwestycji. Znają trendy rynkowe, wiedzą, które rozwiązania najbardziej się opłacają, wskazują ich zalety i wady. Samodzielna decyzja o wyborze osiedla mieszkaniowego nie jest bowiem prosta.
Osiedle mieszkaniowe – czy warto tu kupić lub wynająć nieruchomość?
Osiedle mieszkaniowe to powszechna jednostka urbanistyczna, charakteryzująca się ujednoliconą zabudową mieszkaniową. Pozostające wewnątrz osiedla nieruchomości najczęściej łączy się drogami wewnętrznymi (osiedlowymi) z jednoczesnym wydzieleniem dróg wyższych klas na zewnątrz. Niektóre osiedla są ogrodzone, z zamkniętym lub ograniczonym dostępem dla osób trzecich. Inne pozostają otwarte, a na ich teren może wejść praktycznie każdy. Wybierając osiedle zamknięte czy otwarte, warto kierować się kilkoma głównymi założeniami i skrupulatnie zapoznać się z ich wadami i zaletami.
Warte kupna są przede wszystkim te mieszkania, które zlokalizowane są na nowych osiedlach mieszkaniowych. Zapewniają one wysoki komfort codziennego życia wraz z gwarancją oszczędności i ograniczenia kosztów utrzymania mieszkania. Do budowy nowoczesnych osiedli mieszkaniowych deweloperzy wykorzystują bowiem innowacyjne technologie i materiały. Budynki są więc energooszczędne, co bezpośrednio przekłada się na obniżenie kosztów eksploatacyjnych. Dodatkowym atutem jest możliwość kupna mieszkania bezczynszowego. Większość nowych osiedli to obszary zamknięte, z monitoringiem oraz kontrolą dostępu, co znacząco zwiększa poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.
Osiedle zamknięte czy otwarte? Kwestie definicyjne
Osiedle zamknięte czy otwarte, mieszkanie na parterze czy piętrze, mieszkanie z ogródkiem czy bez – to tylko niektóre z dylematów, przed jakimi stoją potencjalni nabywcy lub wynajmujący. Osiedle zamknięte to forma zabudowy mieszkaniowej otoczona zwykle ogrodzeniem lub wyposażona w kontrolowany dostęp. Wjazd na teren osiedla jest monitorowany. Takie działanie ogranicza obecność osób niepowołanych. Osiedle otwarte, jak sama nazwa wskazuje, posiada dostęp otwarty, zwykle również dla osób postronnych, które nie są ani mieszkańcami, ani inwestorami. Pozbawione są płotów lub murów, i chociaż sprzyjają integracji oraz zapobiegają sztucznym podziałom, zmniejszają poziom komfortu mieszkańców. Główną różnicą pomiędzy tymi formami zabudowania jest przede wszystkim poziom autonomii i bezpieczeństwa.
Osiedle zamknięte czy otwarte? Wady i zalety osiedla zamkniętego
Zamknięte osiedla doceniają zarówno osoby mieszkające samotnie, jak i całe rodziny. Główną zaletą mieszkań w tej zabudowie jest prywatność i kontrola nad możliwością wstępu na osiedle osób niepowołanych. Do mieszkania na osiedlu zamkniętym przypisane jest zwykle miejsce parkingowe dla pojazdu na parkingu zewnętrznym lub podziemnym. Członkowie wspólnoty zyskują zatem przywilej parkowania tuż pod drzwiami mieszkania, za szlabanem lub płotem, które pozostają nieprzejezdne dla innych uczestników ruchu drogowego.
Oprócz tego, na zamkniętych osiedlach mieszkańcy najczęściej zyskują dostęp do dodatkowych udogodnień stworzonych specjalnie z myślą o nich. To przede wszystkim place zabaw dla dzieci, boiska, tereny rekreacyjne, a nawet baseny. Najczęściej prywatne osiedla posiadają również głównego zarządcę lub zespół osób (zarząd), dbający o utrzymanie porządku i estetyki. Ich zadaniem jest również dbałość o odpowiedni poziom jakości całej infrastruktury osiedlowej. Mieszkańcy nie muszą zatem martwić się o codzienne utrzymanie otoczenia, np. poprzez odśnieżanie chodników i podjazdów, koszenie trawy czy grabienie liści. Osiedla zamknięte często pomagają również w ograniczeniu dostępu dzikich zwierząt do domostw.
Mieszkańcy stojący przed wyborem: osiedle zamknięte czy otwarte wskazują na takie wady infrastruktury zamkniętej jak ograniczone relacje sąsiedzkie czy wyższa cena nieruchomości. Przy kontrolowanym dostępie do wnętrza osiedla relacje sąsiedzkie bywają skoncentrowane na wewnętrznej społeczności wraz z uwzględnieniem podziałów społecznych. Co za tym idzie, zwykle więzi sąsiedzkie są w tym przypadku słabsze, a wsparcie ze strony sąsiadów trudniej osiągalne. Ponieważ zamknięte sąsiedztwa uznaje się za luksusowe i ekskluzywne, są one mniej dostępne cenowo dla wszystkich inwestorów. W procesie wyceny nieruchomości kluczowa może okazać się opinia rzeczoznawcy oraz tzw. operat szacunkowy.
Powszechność osiedli otwartych – łatwość inwestycji zlokalizowanych w różnych częściach miast
Które osiedle: otwarte czy zamknięte wydaje się cichsze? Otwarte osiedla narażone są na zwiększony ruch, nawet z udziałem ludzi z całkiem innych dzielnic czy rejonów miasta. Cecha, która sprzyja szybkiemu zakupowi mieszkania oraz znalezieniu ogłoszenia o sprzedaży mieszkania w interesującej okolicy, może stać się jednocześnie największą wadą. Wielość ciągów komunikacyjnych, dostęp bezpośredni do większych dróg, brak odseparowania od pozostałej tkanki miejskiej sprzyja nadmiernemu hałasowi czy nieproszonym gościom.
Zatem osiedle zamknięte czy otwarte? Trudno wskazać jednoznaczną odpowiedź. Niższy poziom bezpieczeństwa osiedla otwartego często zniechęca najliczniejsze rodziny do kupna mieszkania w okolicy. Urbaniści zwracają bowiem uwagę na wzrastające preferencje mieszkaniowe potencjalnych nabywców. Łatwe inwestycje nie są już zatem tak oczywiste i rentowne.
